sobota, 26 kwietnia 2014

kiedy książka jest tak dobra, że może doprowadzić do rozwodu!

Nie sądzę żeby znalazł się ktokolwiek, kto nie zna trylogii millenium, może  nawet o tym nie wiedząc, bo na przykład oglądał tylko film, który był ekranizacją pierwszej części książki Stiega Larssona  "Dziewczyna z tatuażem smoka"  tak czy owak na pewno można to jeszcze nadrobić, a gra warta jest świeczki, bo to chyba najlepsze książki jakie czytałam od wielu miesięcy, jeśli nie lat.



Trzymająca w napięciu, porywająca i nie zawaham się tu użyć słowa uzależniająca lektura, na którą w ostatnim czasie poświęcam każdą możliwą chwile, co doprowadza męża mojego najsłodszego do pasji!
Każda z części ma przynajmniej 600 stron, tak więc jak można sobie wyobrazić przy pełnym  etacie w pracy, trzeba gdzieś ten czas odnaleźć, ku rozpaczy eM!  Muszę więc polecić Wam tą pozycje, i możecie mi wierzyć, że w niedługim czasie będziecie już dobrze zaprzyjaźnieni z Lisbeth Salander i Mikaelem Blomkvistem, jest tylko jeden  mały problem, z jakim można się borykać bo zakończeniu lektury takiej ja ta, ogromna pustka, jaka pozostaje w nas, kiedy zrozumiemy, że to już koniec!


miłego wieczoru, choć słońce wciąż wysoko! 

Zły wilk:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz