Dziś będzie kulinarnie. Dawno już w tej kategorii nic nie było, tym bardziej myślę, że spodoba się Wam ten pomysł na sernik na zimno. Kilka tygodni temu, jeden z moich kolegów z pracy opowiedział mi o miejscu gdzie serwuje się ciasta w słoikach, więc jak tylko nadarzyła się okazja, ostatnie przed trzydziestą urodziny eM! wykorzystałam ten pomysł i oto proszę sernik na zimno w małych słoiczkach!
Sam sernik przyrządziłam zgodnie z instrukcją na opakowaniu, przed włożeniem masy do słoików wyłożyłam spód rozgniecionymi ciasteczkami maślanymi, kolejno na masę sernikową ułożyłam mrożone maliny i zalałam galaretką. Zdecydowałam się na mrożone owoce, bo dzięki nim galaretka łatwiej zastyga, a o mini słoiczki można zapytać zaprzyjaźnioną mamę, która karmi swoje pociechy obiadkami z takich właśnie słoików. Ja swoje ozdobiłam tylko papierowym sznurkiem i... gotowe!
Smacznego i miłej niedzieli!
Tymczasem!
Zły Wilk !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz