Jedną z wielu przyjemności jakie czeka przyszłe mamy, jeszcze przed porodem, jest na pewno Baby shower! za kilka dni czeka mnie moje własne party i muszę powiedzieć, że jestem bardzo podekscytowana! Jako, że w pewnym stopniu jestem zaangażowana w to wszytko, chciałam Was wtajemniczyć w kilka rzeczy! Poprzednie Baby shower na których byłam jako gość i organizator, są dla mnie inspiracja i nauką jak dopieścić mój własny.
Nie jestem wielkim fanem plastikowego Barbie różu, wiec w tym przypadku postawiałam na bledsze odcienie tego koloru, na szary, trochę kartonowego brązu oraz na pastele.
W związku, że ostatnio rozpiera mnie energia postanowiłam, że stawiam na ręcznie robione dekoracje i mam przy tym mnóstwo frajdy!
Za konkursy i zabawy, które są moją ulubioną częścią tego spotkania odpowiada Miriam, moja przyjaciółka, ale już teraz zdradziła mi kilka z nich wiec i tym mogę się z Wami podzielić:)
Jednym z najciekawszych jest zdobienie małych koszulek bądź bodziaków, ja wybrałam te drugie. Za pomocą mazaków do materiału, wszystkie obecne dziewczyny będą robić nadruki na tych właśnie białych bodach. Jeśli ktoś z Was chciałby zrobić tą zabawę na swoim party to polecamy bawełniane ubranka w rożnych rozmiarach, abyśmy mogli ich używać dłużej!
Równie zabawnym konkursem jest przebieranie pieluszek na czas, zazwyczaj ofiarą przebierania jest Misiu! Mówię ofiarą, gdyż czasem w ferworze walki Misiu lata prawie pod sufitem! Wszystkie panie mają okazję przebrać Misia, zmienić pieluszkę, ubrać bodziaki, oczywiście zwycięzcą konkursu jest osoba mająca najniższy czas:)
Kolejnymi pomysłami na konkursy i zabawy są miedzy innymi : krzyżówki oraz łamigłówki z dziecięcymi hasłami, mierzenie brzuszka mamy: wygrywa osoba, która zgadnie najbliższy prawdziwemu wynik w centymetrach, zgadywanie co jest w pieluszce: można w pieluszce rozpuścić czekoladowy batonik, 3 sek w mikrofalówce, i pozwolić panią zgadnąć jaka to czekoladka, próbowanie czekolady również wchodzi w grę! wygląda to dość zabawnie!
Oprócz konkursów jest jeszcze jedna zabawa, a właściwie rytuał, ja nie jestem jego fanka więc nie będziemy tego robić, ale wiem, że często do zaproszeń na baby shower dołącza się informację, aby każda z Pań przyniosła koralik i z tych właśnie koralików robi się dla przyszłej mamy bransoletkę, która ma przynieść szczęście.
Do naszego party zostało jeszcze kilka dni, i kilka rzeczy do zrobienia, więc biorę się do pracy! W czasie zabawy mam bowiem plan nie robić nic prócz tego, żeby dobrze się bawić w gronie moich ulubionych Pań! Obiecuję Wam jeszcze tylko podzielić się zdjęciami z tego dnia!
Pozdrawiam Zły wilk!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz