Londyn na pewno należy do tych
miast, które warto poznać. Zarówno ze względu na wspaniałą architekturę,
historie jak również z powodu mieszanki kultur z jaką mamy tam do czynienia.
Londyn jest miastem magicznym, możemy to poczuć od pierwszej chwili pobytu.
Zwłaszcza kiedy okazuje się, ze co krok można rozpoznać miejsca znane z
pocztówek i kadry z ulubionych filmów.
Kiedy czas jest dla nas
ograniczeniem, a tak właśnie jest w
przypadku weekendowego wypadu, warto skupić się na kilku wybranych miejscach i
zabytkach. Przed wyjazdem trzeba zaopatrzyć się w mapę lub przewodnik, na
miejscu zaś w mapkę linii metra. I jeszcze jedna wskazówka kiedy wylądujemy na
jednym z londyńskich lotnisk i będziemy szukać transportu do centrum miasta
wybierzmy firmę oferującą transport autobusowy, są one o wiele tańsze niż kolejki,
a bilety można rezerwować wcześniej on line.
Kiedy wybierzemy już te miejsca,
które chcielibyśmy zwiedzić warto zgodnie z mapą ułożyć je w „nasz własny szlak
turystyczny” wybierając drogę jeden po drugim, żeby się nie wracać. Całość
trasy dzielimy na dwa i tak oto mamy plan na cały weekend.
Ja podczas mojego pobytu w
Londynie zwiedziłam bardzo dużo miejsc i muszę przyznać, że był to bardzo wyczerpujący
czas, aczkolwiek była to jedna z tych wycieczek, które najmilej wspominam.
Ilość miejsc wartych zobaczenia jest ogromna, jednak miasto daje nam szansę
obejrzenia wielu z nich nawet w ciągu
dwóch dni, bo są one dość blisko siebie, poza tym Londyńskie metro działa imponująco.
Jak tylko uda się nam zrozumieć mapkę możemy w bardzo krótkim czasie przenosić
się z miejsca na miejsce. I tu kolejna
wskazówka: warto zakupić bilety jednodniowe bądź tak zwane Oyster Card,
umożliwiające podróżowanie wszystkimi środkami transportu.
Wszystkie najciekawsze miejsca i
wskazówki jak do nich dotrzeć znajdziecie w przewodnikach, ja jednak chciałabym
Wam polecić coś, czego można dowiedzieć się tylko od mieszkańców miasta, bo
muszę się Wam przyznać, że zwiedzałam Londyn z moja przyjaciółką, która od
kilku lat mieszka w Londynie. To ona zabrała mnie na rejs z Greenwich, gdzie w
weekendowe poranki odbywa się jeden z wielu znanych w Londynie marketów, cudowny i wart
zobaczenia, do centrum miasta. Rejs trwa
około godziny i jak w zwolnionym tempie mamy okazje, z perspektywy Tamizy
oglądać całe miasto. Kończy się on bowiem przy Westminster Bridge gdzie z
jednej strony wita nas London Eye a po
drugiej Big Ben . A co ciekawe, wycieczka ta wcale nie jest droga, zwłaszcza,
że posiadając bilety całodniowe i Oyster Card możemy uzyskać zniżkę biletu
sięgającą połowy ceny.
Myślę, że kiedy sami wybierzecie
się do tego miasta, każdy z Was znajdzie coś dla siebie, zarówno z powodu
niezliczonych perełek architektonicznych, niesamowitej historycznej oprawy, a
może po prostu z powodu zwykłych zakupów, które w jednej ze stolic mody
nabierają niezwykłego charakteru.
I pozostaje mi tylko życzyć Bon voyage!
Mad_moiselle
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz